
21.12.2013 Fundacja dostała na fb wiadomość z linkiem do schroniska:
"http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... sy&nr=9865 (link już nieaktualny - przypis Admina)
numer: 346
numer chip: 616093900055765
imię: Penelopa
płeć: suka
wiek: ok. 4 lat
wielkość: średnia
rasa: chow chow
data przyjęcia: 2013-12-16
kwarantanna do 2013-12-30
przebywa w boksie: zwierzętarnia
opis: Penelopa to zaniedbana, dosyć nieufna sunia chow chow. Ma wyłysiały grzbiet i zmiany skórne. Została znaleziona na ul. Pogonowskiego." http://fundacjachow-chow.pl/images/Penelopa.jpg
Poproszono mnie o zabranie suni ze schronu i przewiezienie na pół drogi do Poznania. (Z Poznania jechała Iwonka).
Po wielu trudnościach i interwencjach dziewczyn z Fundacji, 27 grudnia 2013r., po 3 godzinach pertraktacji wreszcie udało się!




Za bramą schronu długo sikała, a potem zapytała: co teraz?

Do samochodu trzeba było ją wsadzić i na początku była trochę zniesmaczona.


Jednak po chwili rozluźniła się, wpakowała głowę między przednie siedzenia i zaczęła oglądać świat przez szyby.



Ostrzegano mnie, że Penny jest niewspółpracująca, agresywna, a tu masz! Udało mi się poskromić bestię!




Penelopa miała już zamówiony hotelik, jednak w dniu odbioru ze schronu zdecydowała się ją adoptować pani Lidka z Jeleniej Góry. Po długiej podróży Penelopa szczęśliwie dotarła do swojego domu, rozpanoszyła się i chodzi za panią Lidką jak cień.

A tu Penny teraz zwana Pelą już u siebie.
