
Niejadek
Niejadek
No to jak nie było żadnych problemów to teraz mamy niezły meksyk. Mufa skończyła 7 miesięcy i bum ! Stała się okropnym niejadkiem, ma zawsze apetyt na żółty ser, serek wiejski i oczywiście to co u mnie na talerzu. Miska z jej ukochanym dotychczas jedzonkiem może stać od rana do wieczora nienaruszona. Karmiłam łyżką i nic, karmiłam z ręki i nic, zmieniałam karmy żadna nie pasowała. Jak posmarowałam 3 kromki chleba pasztetem i pokroiłam w kostkę zjedzone ;o Dziś ugotowałam ryż, zrobiłam marcheweczkę i brokuła i mięsko mielone na parze wymieszałam, troszkę podziubała. Tak jak zjadała codziennie 3 puszki i dojadała suchym i czasami serkiem wiejskim tak teraz około 15 zje trochę moich "specjałów" i więcej nie chce. W domu jakaś taka osowiała, jak idziemy na spacer to tak biega, że nie mogę za nią nadążyć. Chodzimy na spacery bez smyczy na taką ogromną polanę to biega jak szalona, aportuje, skacze itd. Martwi mnie, że się stała takim niejadkiem ;( W tym tygodniu pojedziemy do weta zrobić "przegląd" bo ja sieję panikę. Może u was też od pewnego momentu psiaki stały się takimi niejadkami ? Ile tak na oko jedzą dziennie ? Powiedzcie jeżeli możecie bo ja tu oszaleje
Fakt, że nadal ma chęci na zabawę i spacery ale żeby tak mało jeść? To do niej jakieś takie niepodobne ;(

Kamila 

Re: Niejadek
No cóż, chyba wszystkie czasem mają fazę na bycie " niejadkiem" ..
Był czas, że ja też karmiłam Czirusie łyżką i jeszcze bajki opowiadałam...
Teraz raczej jada dobrze, choć zdecydowanie woli to co "wyproszone ". Cziri jada domowe obiadki np torebka ryżu + kurze udko + 2 marchewki to porcja na dwa dni. Do tego mniej więcej kubek suchej karmy i różne dojadki po kocie
. Ogólnie jeśli chodzi o zapotrzebowanie kaloryczne to psy które nie pracują ciężko powinny dostawać ok 70-100 kcal na kg swojej masy, czyli wcale nie mało! Właściwie w przypadku naszych chowków suma dostarczanych kalorii jest prawie taka jak dla dorosłego faceta- urzędnika
Te pracujące psy mogą dostawać nawet 2x więcej!
Ale raczej niedożywienie naszym psom nie grozi, bo chyba wszyscy mamy tendencje do ich przekarmiania?





Re: Niejadek
Karmienie, to oceany tematów. Wszelkie rzeki nawet razem wzięte niech się schowają.
Każdy ma czasem jakieś kaprysy,
Sama tak miewam, więc nie się dziwię za bardzo.
Coś bym zjadła, ale co??? Ozzie czasem ogłasza strajk głodowy. Nawet kilkudniowy.
Ale zazwyczaj skubnie kawałek szyneczki, troszkę serka, bułeczki. Dostaję histerii, ale najważniejsze dla mnie, żeby brzuszek nie był całkiem pusty.





Każdy ma czasem jakieś kaprysy,





Koteczkowi raczej przekarmienie nie grozi. Można prosić, namawiać, wpychać, a on jak nie chce to nie i już!No cóz, chyba wszystkie czasem maja fazę na bycie " niejadkiem...Ale raczej niedozywienie naszym psom nie grozi, bo chyba wszyscy mamy tendencje do ich przekarmiania?


- bobovita66
- Posty: 211
- Rejestracja: 1 listopada 2012, 15:25
Re: Niejadek






Re: Niejadek
Świetne- chowek wegetarianin
bardzo mi się to podoba
Cziri jada tylko gotowaną włoszczyznę bez problemów i starannie selekcjonowane trawy
Uwielbia za to orzechy: i włoskie i arachidowe i pieczywo pod każdą postacią 




Re: Niejadek
o jacie jacie ;D Nie no Mufa też lubi buraczki, marchewkę najlepiej starkowaną, chlebek z masłem, chlebek z mlekiem, moje zupki warzywne ( zupy krem u nas je się często, ukochana zupa Mufy to krem ze szpinaku ;o ) Dzisiaj pozazdrościła Michałowi i zjadła trochę puszki ;o
Kamila 

- bobovita66
- Posty: 211
- Rejestracja: 1 listopada 2012, 15:25
Re: Niejadek





Re: Niejadek
Zazdroszczę Ci Bobowitko tulipanów, bo u mnie w tym roku były dosłownie cztery! Chyba na otarcie łez! W ubiegłym roku na malutkiej grządeczce była prawie setka, a w tym roku nie wiem co się stało? Ponieważ mam tylko jedną rabatkę z kwiatami Cziri doskonale wie, że akurat tam ma zakaz wstępu i nawet to respektuje. Warzyw nie hodujemy wiec do wyboru ma tylko trawę
Ale podoba mi sie to zjadanie natki pietruszki 


Re: Niejadek
Nie przejmuj się u nas w ogródku to samo, tulipany były 3 w tym jeden wyrwany przez Mufę bo dyndał jej nad głową ;o
Kamila 

Re: Niejadek
No to już mi lepiej...


